Przyzwyczajona do naszych przedstawień w postaci człowieka ze skrzydłami, byłam pod wrażeniem ich symboliczności. Anioł, wiadomo, duch przeczysty. Te etiopskie to tylko forma geometryczna i twarze. Zwłaszcza ten poczwórny zwraca moją uwagę.
Zainspirowana stworzyłam podobne anielskie kolczyki, na drewnie malując anioły barwnikami ziemnymi (jak w etiopskim oryginale)
Jedna strona kolczyków:
Druga strona:
Kolczyki namalowane farbami na bazie barwnikow naturalnych, zabezpieczone akrylowym werniksem. Wykończenie srebrne.
Drewniane romby zawieszone są na takich biglach, na których łatwo zamieniać je stronami.
Rozgrzana twórczo ;) namalowałam jeszcze jedne kolczyki na drewnianych podkładkach. Nazwałam je "Niby Nic" bo namalowana twarz jest taka rozpływająca się. Niby jest, ale może nie do końca. Ta niby twarz, niby słońce.
Tył:
I nawet byłam z nich bardzo zadowolona, dopóki nie odkryłam, że jedną twarz namalowałam trochę krzywo względem osi kolczyka. Wrrrrrr.
Przecież to ręczne wykonanie,więc odchylenie od osi...ech...czym tu się martwić! Super są...gdybym miała wybierać..hmm..mam problem, wszystkie niezwykle oryginalne.
OdpowiedzUsuńOczarowały mnie te anioły, masz rację, zupełnie odbiegają od naszych wyobrażeń, ale niosą w sobie jakieś przesłanie, czego o cherubinku ze złotymi loczkami powiedzieć nie można.
OdpowiedzUsuńCo do Nibyniczego, zgadzam się z Edi, takie odchylenie dodaje kolczykom wiarygodności, od razu wiadomo, że nie zeszły z taśmy.
Pozdrawiam ;-)
Świetne są! A te anioły, ostatnio takie kolory za mną chodzą... Bardzo ciekawe prace!
OdpowiedzUsuńPrzeszywające te oczy egipskich aniołów.Mam wrażenie,że wiedzą o czym myślę,a Niby Nic pięknie namalowałaś,takie trochę rozmyte i tajemnicze.Bardzo mi się podobają:c)
OdpowiedzUsuńŚwietna interpretacja kolczykowa etiopskich aniołów ;-))Zawsze fascynowała mnie... jak by to powiedzieć.. róznorodność interpretacji różnych "rzeczy" w różnych kulturach, punkt widzenia niby tego samego, a jednak zupełnie różniące się od naszych... Sensownie to powiedziałam?? Jak moja głowa pełna choróbska to mi ciężko myśleć logicznie.
OdpowiedzUsuńCo do odchylenia w osi... Zgadzam się z dziewczynami, prace ręczne są... nie są doskonałe i za to je cenie, za prace rąk, a nie maszyn ;-))
To się nazywa talent i cierpliwość! A to że krzywo namalowałaś jedną twarz to się nie przejmuj - uważam że wtedy kolczyki nabywają specjalnej wartości artystycznej - wiadomo że zostały wykonane ręcznie, prze kogoś, kto włożył w nie serce - takie wytwory z duszą ;)
OdpowiedzUsuńjak zawsze oryginalne podejście do tematu, świetny pomysł z tymi pierwszymi kolczykami, a drugie no kurcze chciałabym tak malować!!!
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące anioły w ciepłej,złocistej kolorystyce!A kolczyki z nimi-świetne;drugie też bardzo mi się podobają -dla mnie to takie dwa słońca:)
OdpowiedzUsuńMistyczne, magiczne i w pięknych kolorach!!!
OdpowiedzUsuńprzeprześliczne ... i te w romby i te rozmazane, cudowny pomysł aż się gębusia do nich śmieje :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne kolczyki :).
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym, że tak można przedstawić anioły :).
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie ciepłe komentarze odnośnie moich kolczyków :* Cieszą mnie one tym bardziej, że napisały je tak utalentowane osoby. Jesteście Kochane :*
OdpowiedzUsuńPrzepiekne kolczyki ,bardzo ciekawy pomysl przedstawienia aniolow :) Zachwycam sie :)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Kochana
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wygonanie i oryginalny pomysł.
Super
Zapraszam do mnie po wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Kolczyki jak zawsze super..nawet moja przyjaciółka jedne nosi:)
Ale, odchylenie od osi, to zaleta raczej? Gdy będziesz sławna na świat cały, O TĘ KRZYWIZNĘ ludziska bić się będą i miliony płacić. Suuuper!!!
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalne, podobają mi się, zwłaszcza te pierwsze!
OdpowiedzUsuńniesamowite!!! bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńPiękne są! I bardzo oryginalne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No staram się jak potrafię ;-))
OdpowiedzUsuńP.S. serwer nam padł i pocztę mam kaput :-(