czwartek, 25 marca 2010

Czarne koty, czarna noc

Pozazdrościłam komuś wygranej  ;-) i podobne kolczyki jak na candy, zrobiłam dla siebie :-)
Podobne, ale nie identyczne, abyśmy nie nosiły takiej samej biżuterii ;-)
 

7 komentarzy:

  1. jak patrze na te koty to wydają mi się być takie magiczne... być może dlatego, że są inne niż wszystkiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. One są takie wesolutkie;) Uśmiechać mi się chcę na ich widok ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj będziesz teraz przykuwać uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mają usmiech jakby przeczuwały, że zostaną 'sklonowane' ;-)Świetne są!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasik się zachwyca kocicami i? kocurkami. Agniś i ja też! Buziaki, mrauuuu

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne są Twoje kociaki i baaardzo je lubię!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne te koty!
    Pewnie, że nie identyczne :) wszystkie koty są wyjątkowe ;)

    OdpowiedzUsuń